Relacja z sesji Rady Miasta Gdańska

utworzone przez | lip 30, 2019 | Aktualności, Zdrovve Love

W czwartek 27.06.2019 odbyła się ostatnia przed wakacjami Sesja Rady Miasta Gdańska na którym omawiany był  dokument “Raport o Stanie Miasta”, zaprezentowany przez Urząd Miasta Gdańska.

Po raz pierwszy w historii, dzięki nowo wprowadzonej Ustawie o samorządzie Art. 28aa. sam. gminny,  wypowiadać się też mogli mieszkańcy polskich miast. W Gdańsku zgłosiło się w sumie 8 osób z czego pięcioro było przedstawicielami Odpowiedzialnego Gdańska. Zabraliśmy głos oceniając aktualny stan Miasta Gdańska, analizując różne jego aspekty. Wystąpiliśmy również w obronie naszych rodzin, dzieci, wiary, wychowania, wskazaliśmy patologizujące treści, które Urząd Miasta Gdańska próbuje wtłaczać do szkół i przedszkoli. Zwracaliśmy również uwagę na nieprawidłowości w wykorzystaniu budżetu Miasta Gdańska oraz wskazywaliśmy co można zmienić na lepsze. Zachęcamy do zapoznania się ze skrótem najważniejszych myśli, które nasi przedstawiciele wypowiedzieli w trakcie swoich wystąpień oraz do odsłuchania całości w poniższych linkach. 

Dziękujemy również naszym Radnym: Joannie Cabaj  i Waldemarowi Jaroszewiczowi, za to że z takim poświęceniem i często jako jedyni zabierają głos w  sprawach dla nas tak ważnych.

Link do  sesji Rady Miasta Gdańska z 27.06.2019: https://livestream.com/gdanskpl/sesjarady/videos/193072791

Wystąpienia przedstawicieli Odpowiedzialnego Gdańska:

Przemysław Majewski: 1:24:04
Magdalena Chmielewska: 1:30:39
Adam Krawczyk: 1:36:00
Leszek Dubicki: 1:44:10
Alina Józefa Strzałkowska: 1:50:20

Wypowiedzi przedstawicieli Radnych oraz Urzędu Miasta:

Radna Joanna Cabaj: 4:28:50
Radny Waldemar Jaroszewicz:  5:09:56
Wiceprezydent Piotr Kowalczuk:  6:05:43

Przemysław Majewski 

Jako pierwszy spośród  przedstawicieli Odpowiedzialnego Gdańska wystąpił Przemysław Majewski, który pokreślił, że omawiany Raport nie przedstawia pełnego obrazu tego co się dzieje w Gdańsku. To przede wszystkim statystyka nie pokazująca pełnego obrazu życia w mieście. Przedstawił kilka aspektów tego z czym mieszkańcy muszą mierzyć się w swoich dzielnicach.

Przypomniał, że niemal równo rok wcześniej, przed Radą Miasta stanął „koń trojański” z tęczową apaszką, który stał się symbolem wprowadzania przez rajców szkodliwej polityki i ideologii gender. Tymczasem media donoszą, że gdański ratusz zakupił za 150 tysięcy złotych „rydwan”. Zapytał więc czy miasto Gdańsk przygotowuje się do igrzysk?

Zwrócił uwagę na niektóre kwoty przeznaczone szczególnie dla trzech podmiotów medialnych: ponad 300tys złotych na spółkę Agora z przeznaczeniem na różnego rodzaju projekty, usługi promocyjne, rzadko na usługi które można nazwać prasowe. 160 tys. zł na udział Gdańska na serialu „Diagnoza” oraz prawie 1 milion zł. na udział Gdańska w filmie „Miłość jest wszystkim”.

Czy promocja miasta rzeczywiście jest najważniejszym celem, który tak hojnie powinien być finansowany?

W dalszej części wystąpienia wskazywał na problemy z jakimi rzeczywistymi problemami muszą mierzyć się mieszkańcy?

Przemysław Majewski wskazał  następujące bolączki:

– źle funkcjonująca komunikacja miejska, pustynia infrastrukturalna na gdańskim południu,
– wypadające linie z rozkładu jazdy, notoryczne spóźnienia, kierowcy autobusów proszący o godne warunki pracy. 
– brak realnych inwestycji dzielnicowych np. dziurawe drogi, chodniki, nieoświetlone ulice
– odbiór odpadów, wysypujące się śmieci z pojemników.
– lokale komunalne i socjalne. Mieszkańcy odbijali się od urzędników nie uzyskując pomocy.

Na koniec wskazał, że ma nadzieję, iż w przyszłym roku podczas sesji RM będzie szansa wskazać więcej pozytywnych aspektów polityki miejskiej.

Magdalena Chmielewska.  

Zwróciła uwagę na sprawę Budżetu Obywatelskiego, przedstawianego przez włodarzy Gdańska jako wielki sukces demokracji obywatelskiej. Jednak po bliższym przyjrzeniu się sprawom zgłaszanych przez mieszkańców do realizacji w ramach Budżetu okazuje się, że w dużym stopniu gdańszczanie proszą o poprawę najbardziej przyziemnych, podstawowych spraw bytowych. Jako przykłady od mieszkańców podała: poprawę bezpieczeństwa w dzielnicy zamieszkania, naprawę chodników, oświetlenia, umieszczenia śmietników, ławek. itd.  Czyli pośrednio mieszkańcy wskazują, iż to co jest podstawowym zadaniem obecnych włodarzy i urzędników  – NIE jest zapewnione.

Magdalena Chmielewska negatywnie oceniła również wprowadzenia Modelu na Rzecz Równego traktowania – opisany jako przykład “budowaniu bardziej przyjaznego i bezpiecznego Gdańska dla wszystkich”. Przypomniała, że przeciw wprowadzeniu Modelu protestowało setki mieszkańców miasta. Negatywnie oceniano go w trakcie konsultacji społecznych oraz na spotkaniach tzw. Modelu Ekspertów, gdzie głosy specjalistów były ignorowane. 

W kolejnym punkcie wystąpienia, zażądała natychmiastowego wycofania promowania w szkołach programu Zdrovve Love, który nie ma nic wspólnego z rzetelną wiedzą i prokreacją jaka teoretycznie ma być przekazywana a jedynie z reprodukcją. Zajęcia te wspierają też ryzykowne zachowania seksualne.

Na koniec zadała pytanie skierowane do Radnych i rządzących Gdańskiem: dlaczego w Gdańsku mieszkańcy boją się wyrażać swoje zdanie i pomagać w działaniach społecznych? Dlaczego boją się o pracę, dzieci w szkołach a nawet o swoje życie? Czy tak wygląda życie w mieście które mieni się demokratycznym?

Adam Krawczyk: 

Podkreślił, że urodził się i zdobywał wykształcenie w Gdańsku, tutaj założył rodzinę, z którą zamieszkuje w Gdańsku od 25 lat.  Zaakcentował, że z tych powodów traktuje Gdańsk jako swój dom.  Działalność społeczną  w Stowarzyszeniu Odpowiedzialny Gdańsk rozpoczął na skutek zastanej sytuacji na konsultacjach społecznych organizowanych przez miasto Gdańsk. Wspomniał, że w życiu kieruje się wartościami wyniesionymi ze swojego rodzinnego domu.

Wskazał na dwa sposoby czytania Raportu o Stanie Miasta Gdańsk: z punktu widzenia rachunkowości finansowej (dane)  oraz z punktu widzenia rachunkowości zarządczej (dla kierunków podejmowania właściwych decyzji przez włodarzy miasta). 

Zauważył, że  raport ewidentnie wskazuje, że najważniejsi są mieszkańcy.  Nie cyfry. Nie wskaźniki, tylko mieszkańcy – ludzie, w  całej rozciągłości ich wieku, a szczególnie dzieci i młodzież, które to grupy stanowią o przyszłości miasta Gdańsk.   

Dlatego jeden z szerzej omówionych przez niego punktów dotyczył coraz większej ilości zakażeń  młodych ludzi wirusem  HIV i  zachorowalności na AIDS, co potwierdzają statystyki. Dodatkowo w oparciu o informacje pozyskane z mediów nadmienił, że takie miasta jak  Gdańsk i Warszawa mają najwyższe statystyki zachorowalności na choroby zakaźne najwyższego ryzyka, w tym HIV i AIDS.

W wystąpieniu zacytowana została pani Klaudia Szymuś (koordynatorka Gdańskiego Oddziału Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny, organizatorka gdańskiej akcji  ‘‘Tramwaj zwany pożądaniem’’). Akcja ta polegała na mówieniu przypadkowej grupie pasażerów jednej z gdańskich linii tramwajowych w temacie HIV  i AIDS )      ”..Nie ma już grup ryzyka, to nie jest problem dotyczący tylko gejów, prostytutek czy narkomanów, jak myśli jeszcze wiele osób”.

Z artykułów medialnych wynika m.in.:  że w tramwajach m.in. rozdawane były prezerwatywy, co mogło zostać opacznie zrozumiane przez przypadkowych młodych słuchaczy, jako zachęcanie do uprawiania seksu z byle kim i byle gdzie, byle tylko z użyciem jakiejś prezerwatywy. Tego typu nieodpowiedzialna edukacja w tramwajach i niedojrzałe myślenie osób nie mających uprawnień do edukowania dzieci i młodzieży, może stanowić śmiertelne  zagrożenie zdrowia i  życia młodego pokolenia Polek i Polaków. Jeżeli już, to wszelkie akcje edukacyjne na temat zagrożeń HIV i AIDS, skierowane do młodych ludzi ( ale bez rozdawania prezerwatyw ! )  winny być prowadzone w szkołach i na wyższych uczelniach w legalnej, uprzednio uzgodnionej ze stronami formie, a nie prowadzone w tramwajach, gdzie nie wiadomo do kogo się mówi, a co gorsza – nie ma pewności, czy przekaz jest właściwie rozumiany, szczególnie przez przypadkowo znajdujące się tam dzieci i młodzież ! 

Zaniechanie edukowania w szkołach wychowania młodych ludzi  do wierności, stanowi obecnie śmiertelne zagrożenie dla naszego polskiego społeczeństwa.  O tym należy teraz głośno mówić i kategorycznie oczekiwać od włodarzy miasta natychmiastowego przygotowania, uprzednio zweryfikowanych medycznie i edukacyjnie przez uprawnione organy, odpowiedzialnych programów informacyjnych – w  szczególności kierowanych do młodych Polek i Polaków ! 

Wniosek nasuwa się sam:  w obecnej dobie należy ze szczególną troską ostrzegać naszą polską młodzież przed wszelkimi śmiertelnymi zagrożeniami zdrowia i życia , w tym  HIV  oraz AIDS.

Wszelkie odpowiedzialne akcje edukacyjne skierowane do młodych ludzi w Gdańsku  nie powinny być przeprowadzane w tramwajach, tylko w odpowiednich placówkach i to poprzez zatwierdzone i sprawdzone programy Wychowania do Życia w Rodzinie, które nie zachęcają młodzieży do podejmowania ryzykownych zachowań seksualnych i homoseksualnych i nabierania tego typu nawyków postępowania, tylko uczą do kierownia się rozumem, a przede wszystkim uczą do wierności. Istnieje opinia, że nawyki kształtują osobowość młodego człowieka, a sprawa zachowań seksualnych jest szczególnie istotna w świetle dostępnych obecnie materiałów naukowych na temat uzależnienia się mózgu od seksu czy od pornografii, a szczególnie młodych osób.  Życie fizyczne jest tylko jedno i nie wolno narażać go na śmiertelne zagrożenia HIV i AIDS,a  wszelka działalność zachęcająca młodzież do aktywności seksualnej z używaniem prezerwatywy i ewentualnie tabletek wczesnoporonnych musi bezwzględnie podlegać surowej karze ustawowej, zdefiniowanej przez odpowiednie przepisy karne Rzeczypospolitej Polskiej.    

Na zakończenie Adam Krawczyk zaapelował, aby włodarze miasta Gdańsk, szczególną troską otoczyli gdańskie dzieci i młodzież rzetelnie informując o ryzyku zakażenia się HIV i AIDS. 

Leszek Dubicki

Przypomniał sprawę Panelu Obywatelskiego do którego został wybrany przez Urząd Miasta Gdańska jako jeden z kilkudziesięciu przedstawicieli mieszkańców. W ramach prac mieli się oni zastanowić nad różnymi aspektami aktywności obywatelskiej, edukacją i wspieraniem osób LGBT. 

Na pracę Panelu Obywatelskiego poświęcono  kilkadziesiąt roboczogodzin, wydano ok. 120 tysięcy zł., zaproszono różnych gości, ekspertów, urzędników. Efektem wytężonej pracy było sformułowanie kilkudziesięciu punktów, które następnie zostały poddane głosowaniu i miały zostać wprowadzone w życie w kolejnym 2018 roku.  Prawie wszystkie kilkadziesiąt punktów (OPRÓCZ JEDNEGO) została przegłosowana do realizacji – czyli uzyskała ponad 80% głosów.

Niestety mimo obietnic Urzędników, do dnia dzisiejszego (czerwiec 2019 ) paneliści nie uzyskali absolutnie żadnych informacji na temat postępów spraw ustalonych w trakcie prac Panelu Obywatelskiego. Brak również szczegółowego sprawozdania w omawianym dziś Raporcie o Stanie Miasta. Urzędnicy pytani w trybie dostępu do informacji publicznej o postępy we wprowadzaniu punktów z Panelu Obywatelskiego w trybie dostępu do informacji publicznej nie udzielali żadnej odpowiedzi. Czy ta wielka praca rzeszy mieszkańców oraz kilkaset tysięcy złotych zostało zmarnowane? 

Według Leszka Dubickiego prace Panelu Obywatelskiego nie są wprowadzane w życie dlatego, że Panel odrzucił Europejską Kartą Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym – dokument który jest podstawą Modelu na Rzecz Równego Traktowania. Modelu, który został odtrąbiony jako wielki sukces, także w dyskutowanym raporcie. A gdańszczanie w trakcie Panelu powiedzieli, nie chcą być w swoim mieście przedmiotem inżynierii społecznej opartej na genderowej ideologii. 

Był to jeden, jedyny punkt, który nie uzyskał 50%. Pomimo tego, że zaproszeni goście i eksperci jednoznacznie go popierali. Pomimo tego, że nie było nawet możliwości przeprowadzenia realnej dyskusji między ekspertami na ten temat – bo eksperci o innych poglądach nie zostali zaproszeni.

Leszek Dubicki podkreślił, że gdyby gdańscy urzędnicy i prezydent Gdańska poważnie potraktował pracę panelistów to ten kontrowersyjny dokument, Model na Rzecz Równego Traktowania, nigdy by nie powstał. Paneliści odrzucili, gdańszczanie protestowali w trakcie konsultacji społecznych i w trakcie samego głosowania – a jednak urzędnicy wiedzą lepiej i zrobią co chcą. 

Na koniec prelegent zaapelował do Urzędników oraz prezydent Dulkiewicz: 

“ Proszę Państwa – o kim jest ta historia? To historia o mieszkańcach, którzy zostali kompletnie zignorowani przez prezydenta Gdańska i jego urzędników. To historia o zmarnowanych pieniądzach i czasie. To wreszcie historia o mieście, które chce innych uczyć o wolności i solidarności i a nie potrafi okazać podstawowego szacunku swoim mieszkańcom.

Kończąc apeluję do Państwa: miasto to nie cyfry, wskaźniki i wykresy. Miasto to ludzie, którzy oczekują szacunku – także wtedy kiedy mają inne zdanie niż urzędnicy. A ignorowanie tych, którzy mają inne poglądy – to jest właśnie wykluczanie, to jest dyskryminacja. 

Zapytaliście nas, gdańszczan o zdanie. Odpowiedzieliśmy wam. Co zrobiliście z tą odpowiedzią? “ 

Alina Józefa Strzałkowska

W trakcie swojego wystąpienia przeprowadziła krytyczną analizę sprawozdania z realizacji  Programu Polityki Zdrowotnej na lata 2017-2020 pod nazwą „Program wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska“. Według deklaracji Urzędników Miasta Gdańska, program ten miał być ukierunkowany na:   “… Budowanie świadomości, podniesienie poziomu wiedzy oraz PROMOWANIA ZACHOWAŃ PROZDROWOTNYCH MŁODZIEŻY GDAŃSKICH SZKÓŁ W ZAKRESIE ZDROWIA PROKREACYJNEGO (prowadzącego do zrodzenia zdrowego potomstwa) …”. Jednak sprawozdanie informuje o „najistotniejszych działaniach podjętych w 2018 r” DOTYCZĄCEGO   „ZDROWIA SEKSUALNEGO CZŁOWIEKA” (zdrowie seksualne dot. możliwości czerpania przyjemności i bezpiecznych doświadczeń seksualnych). Czyli od samego początku występuje sprzeczność w deklaracjach a rzeczywistych działaniach promowanych przez prezydenta i Urząd Miasta Gdańska.

Alina Józefa Strzałkowska przypomniała o dystrybucji broszury Zdrovve Love, promowanej przez Urząd Miasta Gdańska, zawierającej między innymi  nieprawdziwe sposoby na profilaktykę infekcji przenoszonych drogą płciową. Według broszury “Użycie prezerwatywy to jedyny sposób na profilaktykę infekcji przenoszonych drogą płciową”. Jednak Krajowe Centrum ds. AIDS podaje, że PREZERWATYWA CHRONI TYLKO w ok. 90%  przed HIV.  Broszura nie wspomina też nic o skutkach inicjacji seksualnej w okresie dojrzewania.  Badania prof. Larsa Westrӧma  z kliniki Uniwersyteckiej Lund w Szwecji  wykazały, że „Infekcje narządów płciowych spowodowane przez chlamydie i wirusy Papilloma Herpes (HPV) rozprzestrzeniają się epidemicznie wśród szwedzkich nastolatków. ODLEGŁE NASTĘPSTWA ROZCIĄGAJĄ SIĘ OD NIEPŁODNOŚCI I CIĄŻY EKOTOPOWEJ, POPRZEZ INFEKCJE PŁODU, DO NOWOTWORÓW I ŚMIERCI PACJENTKI”. Czy chcemy na to samo narazić nasze gdańskie dzieci? – pytała prelegentka.

ZdrovveLove miał być programem wsparcia prokreacji a może prowadzić do niepłodności!

Jako wniosek  podkreśliła, że program Zdrovve Love w całości sfinansowany przez miasto Gdańsk może przyczynić się do zniszczenia zdrowia prokreacyjnego.  Miasto Gdańsk poniesie jeszcze  dodatkowe  środki finansowe  na odszkodowania oraz koszty leczenia.

 Ostatnim punktem wystąpienia Aliny Józefy Strzałkowskiej było przypomnienie działań podjętych przez miasto Gdańsk w 2018 r., w ramach których przeszkolonych zostało 7  edukatorów seksualnych z zakresu materiałów używanych podczas projektu . W ramach wyjaśnienia prelegentka wskazała, że w materiałach tych:

„ZdrovveLove – materiały do warsztatów” cz. I,  Punkt 5  pt.  Kontrakt: „ZAJĘCIA ZOSTAŁY OPRACOWANE ZGODNIE Z AKTUALNYMI WYTYCZNYMI  ŚWIATOWEJ ORGANIZACJI ZDROWIA, OPISANYMI W DOKUMENCIE STANDARDY EDUKACJI SEKSUALNEJ W EUROPIE”. 

Zapytała dlaczego decydenci  nie doczytali, że na stronie 7 tych „Standardów”,  napisano iż: „NIE STANOWIĄ WYTYCZNYCH DO WPROWADZENIA OPISANEGO MODELU EDUKACJI SEKSUALNEJ”. 

Przywołała też powszechnie już znane  zalecenia Standardów edukacji seksualnej WHO dot. uczenia masturbacji dla 0-4-latków. Jednakże w tych Standardach najbardziej szokuje gdańskich rodziców 15 latków, że warsztaty obejmują takie zalecenia:

„Poinformuj dziecko: Tożsamość płciowa i orientacja seksualna, w tym „coming out”/ homoseksualizm” 

„Naucz dziecko: umiejętności negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu”.  

Alina Józefa Strzałkowska przypomina iż nauka udowodniła, że orientacja seksualna kształtuje  się dopiero ok. 21-25 roku życia (dr J.Próchniewicz, dr J.Nicolosi). Nie ma homoseksualnej młodzieży, jest faza rozwoju psychoseksualnego zwana homofilnością, która stopniowo przechodzi w heterofilność. Eksperci z zakresu psychologii już wypowiedzieli się na temat standardów edukacji seksualnej w Europie, że przygotowują one dzieci na bycie ofiarą pedofilów oraz bycie pedofilem. 

Prelegentka w imieniu tysięcy Gdańszczan i Gdańszczanek, zgodnie z Art. 72 ust 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zażądała od władz Gdańska ochrony dzieci przed demoralizacją za pomocą warsztatów ZDROVVE LOVE wg pseudonaukowych Standardów edukacji seksualnej WHO i wycofania się z ich finansowania.     

Relacja z portalu trojmiasto.pl: https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Prezydent-Gdanska-z-wotum-zaufania-n135778.html

Wiadomości: radiogdansk.pl https://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/96036

Dziennik Bałtycki https://dziennikbaltycki.pl/prezydent-gdanska-aleksandra-dulkiewicz-otrzymala-wotum-zaufania-od-rady-miasta-relacja-z-sesji-rady-miasta-27062019-r-zdjecia/ar/c1-14239389

Pin It on Pinterest

Share This